koniunkcja światów
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Jobban to tekstowa gra strategiczna w świecie fantasy rozrywana na forum. Każdy gracz kontroluje ośrodek władzy w stworzonym przez siebie państwie. Nie gra się pojedynczą postacią (chyba, że w przypadku monarchii absolutnej, choć wtedy postać ta może się zmienić) ani całym państwem. Ludność może się zbuntować a rozkazy mogą zostać wykonane niedokładnie. Czasem jednak założenie to jest naginane (rozwój technologiczny, budynki w prowincjach). Gra nie ma ustalonego z góry celu i każdy gracz może sam stawiać sobie cele.
Grę prowadzą tzw. Mistrzowie gry (w skrócie MG), którzy odpowiadają za wszystko nad czym nie mają kontroli gracze. A więc pozostałe państwa, wydarzenia losowe (powodzie, zarazy etc.), rozliczanie akcji gracza, podsumowanie wyników bitew itp. W razie potrzeby MG mogą sięgnąć po pomoc i ustanowić nowe funkcje.
Zajmowane przez państwo terytorium dzieli się na sztywno wyznaczone prowincje, stanowiące bardzo ważny element mechaniczny. Podbój lub dyplomatyczne pozyskiwanie nowych prowincji jest prostym sposobem na zwiększanie potęgi swojego państwa.
Jedną z najważniejszych cech gry jest dowolność działań graczy. Poprzez tak zwane akcje specjalne (a pod tą nazwą kryje się wszystko co nie jest opisane w dziale z mechaniką) można osiągnąć naprawdę wiele. Również technologie, budynki, wojsko, elementy świata i tak naprawdę wszystko co tworzy grę można dostosować pod indywidualne potrzeby gracza. W granicach stworzonej już mechaniki. Dialog z MG jest tutaj bardzo ważny. Trzeba cały czas pamiętać, że gra jest otwarta na pomysły graczy i każdą akcję można spróbować przeprowadzić. Jeśli nie jesteś czegoś pewien – napisz do MG.
Balans jest bardzo trudną do osiągnięcia rzeczą i z pewnością nie jest idealny. Trzeba zaakceptować to, że pewne taktyki rozwoju państwa będą działały lepiej. Poprawianie balansu skutkowałoby zmniejszeniem wolności działania w rozgrywce lub przesunięciem startu gry o wiele miesięcy.
Czas w grze nie jest oddany idealnie. Tura to bliżej nieokreślona jednostka czasu. Z pewnością okaże się, że czas dla postępu technologicznego płynie szybciej niż dla maszerującej armii. Tak ma właśnie być. Trzymanie się stałych odstępów czasu dla tury jak miesiąc czy rok ma dużo problemów. Nie ma mowy o postępie technologicznym gdy tura to miesiąc. Gdy tura to przykładowo 3 lata poszkodowany jest z kolei aspekt militarny gdyż wszystko idzie zbyt szybko. Postanowiłem więc nie próbować tego równoważyć. Tura to tura i nic więcej. Jest ona istotna jedynie mechanicznie. Jeśli nie zostało napisane inaczej to werbunek/budowa/cokolwiek wymaga tylko 1 tury (czyli jest dostępne od następnej).
Próg wejścia może wydawać się wysoki, jednak zapewniam, że po 1 turze wszystko jest już banalne.
Świat gry i elementy fantastyczne
Offline
Strony: 1