JobbanPBF

koniunkcja światów

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2020-01-04 04:07:44

Kruche Ciastko
Lantia
Dołączył: 2019-12-30
Liczba postów: 174
Windows 7Opera 64.0.3417.150

Lantia

Lantia


 
Ogólny opis cywilizacji Lantian
 
    Lantia to kraj, którego historia ma kilkaset lat. Początkowo była to grupa ludzi, która po prostu sobie nawzajem pomagała przetrwać w ciężkich warunkach środowiskowych rodzimego świata Lantian, niemniej jednak struktury polityczne zaczęły być z czasem coraz bardziej rozbudowane. Dzisiejszymi czasy struktura władzy i etykieta dworska są bardzo rozbudowane. Wraz z rozwojem cywilizacji Lantiańskiej, rozwinął się również inny ważny element zwyczajowości tegoż narodu – teatr.
 
Gdyby opisać charakterystyczne cechy Lantian, byłyby to na pewno:
   

  • komunitaryzm narodowy (rozwinięty ze względu na potrzebę wspólnego wspierania się w trudnych warunkach jakie przedstawił temu narodowi ich rodzimy świat),

  • nieufność wobec obcych (gdyż tak naprawdę  w świecie gdzie każdy łan ziemi uprawnej jest tak ważny, że od niego może zależeć przetrwanie sporej grupy ludzi, ciężko o sojuszników…),

  • silne przywiązanie do rodziny; familijność, gdyż to tak naprawdę Ci najbliżsi po krwi to Ci, którym najbardziej można zaufać,

  • ludyczność, czyli zamiłowanie do zabaw. Niemniej jednak, zabaw na sposób Lantiański.

  • Skłonność do wielodzietności. Ze względu na trudne warunki życia Pierwszych Lantian oraz zwłaszcza ze względu na aktualną formę rządów, wiele dzieci w rodzinie jest bardzo dobrze widziane. Z tego powodu każda grupa społeczna chce mieć dzieci jak najwięcej.

 
Kilka słów z Kroniki Pierwszych Lantian
 
    Lantianie przez wiele dziesiątek lat żyli w spokoju i dobrobycie (na ile im ciężkie warunki świata pozwalały). Różnic majątkowych wielu nie było, wszyscy żyli prawie że w jednej, dużej komunie, jak się pojawiali wrogowie, to wszyscy z własnego poczucia powinności stawiali się z ekwipunkiem, by bronić ojczyzny.
Niemniej jednak w roku osiemdziesiątym szóstym przyszła ogromna powódź. Wielka Woda zalała jednak tylko część państwa-miasta w którym żyli Lantianie. Duży jego fragment, ale niecały. I tak też zaczął się mroczny okres dla Pierwszych Lantian. Odbudowa całego społeczeństwa jakim było dotychczas spadła na barki tych, którzy nie zostali poszkodowani przez kataklizm. Niemniej jednak to właśnie wtedy zaczęły się ogromne podziały. Pomocy nie odmówiono, duch wspólnoty nie mógł odejść tak łatwo z serc Lantiańskich, będąc w nich zakorzenionym już od dziesięcioleci, a i zapewne dłużej. Jednakże nie kwapiono się, by poświęcić większość swojego majątku, by uratować takie tłumy ludzi. Mogło to grozić głodowaniem samemu jeśliby oddać tyle swego majątku dla innych, a i nie było pewności, że reszcie Lantian uda się ponownie wrócić w łaski świata.
 
    Tak też rozpoczął się okres swoistego systemu, który jest doskonalony przez bogatszych Lantian aż po dziś dzień. Lantianie, których majątki nie zostały zniszczone przez Wielką Wodę, poczęli zatrudniać w swoich warsztatach tych, którym Powódź zabrała wszystko. Najpierw zatrudniano takowych za drobną pensję, którą zdecydowano się wypłacać aż owi nieszczęśnicy będą mieli odbudowane swe majątki sprzed katastrofy. Szybko jednak pojawili się pierwsi Xanowie [Zanowie], co w języku Lantian oznacza dosłownie „Tych, którzy dają”. Na przestrzeni kolejnych pokoleń każdy noszący tytuł Xana zaczął być uznawany za swego rodzaju arystokratę, ale te konotacje pojawiły się dopiero później. Na początku jednak Xanowie byli po prostu Lantianami, którzy zdecydowali się oferować Kimom za ich pracę nie pensję, a wikt i opierunek. (Kim oznacza w języku Lantian dosłownie „Ten, który służy”)
 
    Kimowie bardzo ochoczo przyjmowali taką ochronę Xanów, gdyż dla nich oznaczało to po prostu powrót do stabilności materialnej od razu, a nie za wiele lat, co oczywiście było bardzo niepewne. Dlatego też relacja jaka powstała między Xanem a Kimem stała się bardzo powszechna. Ze względu na komunitaryzm, prawie nikt czuł potrzeby uniezależniać się od Xanów. Tylko nieliczni zdecydowali się na pracę za pensję, ale również niewielu było Xanów, którzy umożliwiali to Kimom. Pierwotnie określenia Xan oraz Kim odnosiły się tylko do ludzi, którzy pracowali za wikt i opierunek, ale ze względu na dużą przewagę tej relacji społecznej, określenia te wkrótce zaczęły się przyjmować również w relacji z pensją.
 
Relacja Xanowie-Kimowie w społeczeństwie Lantiańskim
 
    Tak też powstały dwie podstawowe klasy społeczne u Lantian. Awans i degradacja społeczna jest możliwa dla każdego – by zostać Xanem wystarczy tak naprawdę mieć na swoim utrzymaniu przynajmniej jednego Kima. W praktyce jednak nie zdarza się często, by ktoś zmienił swoją klasę społeczną z bardzo prostych powodów.
 

  • Po pierwsze, pracując jako Kim, ale nie dostając pensji – ciężko zarobić dodatkowo tyle pieniędzy, by można było sobie pozwolić na własnego Kima.

  • Po drugie większość Xanów ma dzisiejszymi czasy ogromne, stabilne, dziedziczone majątki. Trzeba by naprawdę o nie nie dbać, by je stracić i zyskać status Kima.

  • Po trzecie Xanowie, którzy mają Kimów, którzy pracują za pensję, świadomie nie płacą swoim Kimom tyle, by mogli oni stworzyć swój własny ród Xanów.

  • Po czwarte rola społeczna Kima nie jest uważana za gorszą w społeczeństwie. Uważa się ją za po prostu kolejny trybik, który jest ważny w funkcjonowaniu społeczeństwa.

  • Po piąte Xanowie specjalnie pokazują się jako dobrzy ludzie, którzy tak naprawdę tylko dbają o Kimów oraz ich rodziny.

 
    Mimo powyższych punktów, Xanowie czasami adoptują Kimów, by wpisać ich do swoich rodzin. Dzieje się tak ze względu na zasługi danego Kima lub umiejętności któregoś z członków jego rodziny. Dzięki temu można oficjalnie wysyłać takich świeżo upieczonych Xanów np. do Wielkiej Rady albo wyznaczyć jako propozycję na Generała Armii Lantiańskiej.
 
    Bunty Kimów w rodach Xanów zdarzają się tylko wtedy, gdy Kimowie lub ich rodziny zaczynają żyć w ubóstwie – przymierać głodem czy nie mieć co na siebie włożyć. Po takowym buncie Kimowie albo zabierają majątek Xanów, by stać się nowym Rodem, albo (zwłaszcza, gdy go nie ma już dużo) stają się wtedy Semirami.
 
Semirowie w społeczeństwie Lantiańskim
 
    Semirowie to Kimowie, którzy zbuntowali się przeciwko swojemu Xanowi lub od niego odeszli. Jest to określenie po raz pierwszy użyte w 140 roku Ery Pierwszych Lantian przez Xana Totiusa. Przez suszę nie miał on wystarczająco pożywienia, by wykarmić swoich wszystkich Kimów. Zbuntowali się oni przeciwko niemu. Podjęli walkę z oddziałami Totiusa, ale przegrali. Totius w akcie łaskawości nie zabił buntowników, jednak powiada się również, że miał on w tej grupie kochankę, co przeważyło na takiej decyzji. Nie chciał również zrobić z nich męczenników. Nazwał on buntowników Semirami [Czyli dosłownie po Lantiańsku „Tymi, którymi się gardzi”]. Semirowie zostali wygnani z ziem Totiusa i musieli szukać miejsca do życia gdzieś indziej. Nie dało się jednak tego zrobić, gdyż tak naprawdę wszystkie ziemie były zajęte przez najróżniejszych Xanów. Xanowie jednak bali się tych buntowników. Zasłynęli oni okrucieństwem, a żaden z Xanów nie chciał być ich kolejnym celem. Xanowie zebrali się wtedy, by uzgodnić, co zrobić z Semirami. Postanowiono, że Semirowie nadal będą mogli żyć na ziemiach Lantiańskich, ale zarówno oni jak i ich dzieci będą pozbawieni możliwości zostania Kimem lub Xanem. Semirowie są od tamtego czasu na różnych ziemiach rolnikami, łowcami oraz zbieraczami. Parają się również handlem z Xanami oraz Kimami oraz prowadzeniem burdeli, co może być bezpośrednim skutkiem tajemniczych plotek co do kochanki Totiusa. Jest to najbiedniejsza grupa społeczeństwa Lantiańskiego, która jest prawie tak liczna jak Kimowie.
 
Teatr w kulturze Lantiańskiej
 
    Teatr od zawsze był rozrywką ważną dla Lantian. Jakże prościej znaleźć rozrywkę, aniżeli przez grę własnym ciałem? Lantianie w Erze Pierwszych Lantian nigdy nie żyli w przepychu, wyjątkiem były późniejsze dwory Xanów. Niemniej jednak nie tyczyło się to oczywiście całego narodu. Tak też najprościej więc było zabawiać w karczmach czy na ulicach po prostu grą aktorską, bo do tego nie potrzeba było dużo. Nawet w pełni sprawne ciało nie musiało być obowiązkowe, by dobrze grać.
 
    Teatr więc był rozwijany już od samych początków istnienia cywilizacji Lantiańskiej, a w późniejszym okresie kwestią honoru i obycia dworskiego stała się umiejętność gry aktorskiej wśród Xanów.
 
Wyróżnia się dwa bardzo charakterystyczne dla Lantii rodzaje spektaklów teatralnych:
 
1.    Bukaia [Bukaja]

  • Występuje tylko jeden aktor

  • Aktor [Zwany w tej formie teatralnej Bu. Bu – dosłownie Mówca] prezentuje monolog. W trakcie przemawiania bardzo symbolicznie odgrywa również bohaterów swojej opowieści

  • Bu nosi maskę. Początkowo nie miało to znaczenia jak wygląda dana maska, byleby zakrywała twarz. Dopiero później utrwalił się jeden wzór.

  • Żaden konkretny rodzaj ubioru [poza maską] nie jest wymagany

  • Tradycyjnie przy ślubie każdy z pary prezentuje swoją własną Bukaię. Jest ona wtedy o tematyce często romantycznej lub komediowej, tragedii raczej na ślubach się nie prezentuje. Jest to forma odgrywana już po właściwej przysiędze małżeńskiej, jako dopełnienie spektaklu weselnego dla gości, ale zwłaszcza dla swojego partnera/partnerki.

 
2.    Mosoti

  • Występuje dowolna liczba aktorów.

  • Podczas przedstawienia aktorzy używają dużej płachty materiału, która wisi po środku sceny. Aktorzy używają tej płachty jako zasłony za którą trzymają rekwizyty i stroje. Wzięło się to stąd, że początkowo grupy odgrywające Mosoti nie były duże, a w niektórych przedstawieniach było wiele różnych postaci. W trakcie gdy po jednej stronie płachty odgrywało się przedstawienie, po jej drugiej stronie konkretni aktorzy przygotowywali się (zazwyczaj w pośpiechu) do wyjścia zza niej na kolejną scenę. 
    Płachta ta też często służy jako tło, krajobraz dla odgrywanej sztuki. Aktorzy przed spektaklem malują na niej konkretne wzory lub malunki, które wpasowują się w przedstawienie. Oczywiście płachta wisi stroną pomalowaną do widzów. 
    Bardzo charakterystyczne są grupy trzy lub cztero- osobowe, które szybko się wymieniają, przebierając się za płachtą, czasem nawet po kilka razy na scenę.

 
    Ciekawostką kulturową jest to, że w języku Lantian na czasownik „żyć” oraz „grać [rolę; w teatrze] istnieje tylko jedno słowo.
 
Lantiańska tradycja myśliwska
 
    Dla Lantian bardzo ważne jest myślistwo. Gdy zbiory nie były wystarczająco urodzajne (o co w ciężkim klimacie świata Pierwszych Lantian nie było trudno), gdy ryb nie udało się złowić ile trzeba, wtedy też trzeba było sobie poradzić inaczej. Praktycznie każdy Lantianin ma u siebie w domu przynajmniej jeden łuk i trochę strzał, zwłaszcza całych drewnianych.
 
Lantiański rytuał wejścia w dorosłość
 
    Na dwunaste urodziny dziecka ojciec synowi lub matka córce przekazują swój łuk z którym dziecko wyrusza na polowanie. Dostaje również pięć strzał i nóż. Ma cały dzień, by wytropić zwierzynę. Następnie wraca ze swoim upolowanym trofeum, które jest symboliczne dla kultury Lantian. Im więcej mięsa będzie miało zwierzę, im więcej ludzi (w pierwszej kolejności oczywiście tych z rodziny) zdoła się najeść mięsem upolowanego zwierzęcia, tym większe szczęście i powodzenie w życiu wróży się owemu nowemu dorosłemu. Takie dziecko nabiera pełni praw społecznych, zaczyna być postrzegany w społeczeństwie jako osoba dojrzała.
 
    Jeśli dziecko wróci z niczym, kolejną próbę będzie miało dopiero za rok, w trzynaste urodziny.
 
    Osoba dorosła może już oficjalnie wziąć ślub.
 
Lantiański system budownictwa mieszkalnego
 
    Bardzo często wejście w dorosłość oznacza również dla takiego osobnika to, że wybuduje dla siebie dobudówkę do domu w którym dotychczas mieszkał, żeby móc przenieść się „na swoje”. Stąd też w kulturze Lantiańskiej rodzina mieszka w jednym, ogromnym domu, który coraz bardziej się rozrasta wraz z dojrzewaniem dzieci. Oczywiście im zamożniejsza rodzina, tym bogatsze i bardziej okazałe będą coraz to kolejne dobudówki. Jeśli ktoś z rodziny umrze, to część mieszkalną nieboszczyka zazwyczaj się burzy, żeby w tym miejscu postawić nową konstrukcję. Z tego też powodu budowle mieszkalne Lantian nie mają pięter oraz rozrastają się bardzo powierzchniowo, tworząc istny labirynt, który niejednokrotnie jest bardzo zawiły. Bogatsze rodziny Xanów wynajmują nawet Kimów, by służyli oni jako przewodnicy dla gości.
 
System rządów w Lantii
 
    Od czasów Wielkiej Powodzi, czyli od roku osiemdziesiątego szóstego Ery Pierwszych Lantian, Xanowie spotykają się, by obradować w sprawach ważnych dla całej społeczności. Regularnie widują się kilka razy w tygodniu, czasem codziennie. Ze względu na to, że niektórzy Xanowie mieszkają daleko od centrum owych rządów, wysyłają oni przedstawicieli swoich rodzin, żeby to oni właśnie służyli całemu narodowi, zasiadając w Wielkiej Radzie Lantii. Jest to wielki honor dla każdej rodziny Xanów, posiadać dla siebie miejsce w owej Wielkiej Radzie. Owych miejsc się nie traci bez decyzji całej Rady [np. ze względu na uznanie oficjalnie przestępstwa danej rodziny], a więc nawet jeśli dana rodzina Xanów straci swój majątek, dalej ma swoje miejsce w Radzie. Niemniej jednak brak Kimów oznacza utratę tytułu Xana, a tylko Xanowie mogą zasiadać w Radzie. Dlatego też miejsca oni nie tracą, ale tracą swój głos i możliwość uczestniczenia w obradach. Kiedy jednak zyskają sobie pierwszego Kima raz jeszcze, natychmiast mogą oni przybyć na zebrania Wielkiej Rady Lantii. Żeby jednak zgodzić się na przyjęcie nowego Xana w krąg Wielkiej Rady Lantii, Wielka Rada musi być w pełni zgodna. Każdy Xan zasiadający w Wielkiej Radzie Lantii ma prawo veta w sprawie przyjęcia nowego rodu do Wielkiej Rady. Miejsce w Wielkiej Radzie bowiem jest przypisane rodzinie, nazwisku, a nie konkretnej osobie. Na takich zebraniach omawia się ważne dla całej społeczności kwestie i decyduje się w ich sprawie za pomocą głosowań. By przegłosować decyzję Wielkiej Rady potrzeba zebrać dokładnie 50% + jeden głos wszystkich uczestniczących w obradach (np. 51 głosów przy składzie 100 osób uczestniczących w obradach). Każda rozpoczęta danego dnia sprawa powinna się zakończyć w trakcie tych samych obrad. W związku z tym czasami sprawy się przedłużały, jednak Wielka Rada stara się szybko podejmować decyzje w ciągu jednego dnia. Z tego względu w Lantii ceni się sobie dobitność, konkrety i brak rozwlekania się jeśli chodzi o ważne decyzje czy rozmowy je poprzedzające. Początkowo każda z rodzin miała tylko jedno miejsce w Wielkiej Radzie, ale niedługo po powstaniu Wielkiej Rady, zwiększono to do dwóch miejsc. Ważnym aspektem tej polityki jest to, że każda rodzina ma dokładnie dwa możliwe miejsca (a więc i dwa możliwe głosy) w Wielkiej Radzie, ale oznacza to również, że w czasie obrad zajęte może być również tylko jedno miejsce albo zero. Wszystkie rodziny oczywiście pilnują tego, żeby ich wysłannicy brali udział w obradach, niemniej jednak zdarzały się i obrady w niepełnym składzie. Rodziny kształcą wybrane osoby do tego, by to właśnie ich posyłać na obrady. Zazwyczaj głowa rodziny wybiera najbardziej nadających się do tego krewnych.
 
Wojsko w Lantii
 
    Każdy bogatszy, ceniący się Xan w Lantii posiada przynajmniej namiastkę armii. Niemniej jednak Wielka Rada Lantii zdecydowała się również, by posiadać armię, która będzie służyła wyznaczonym przez Wielką Radę generałom. Generałowie jednak wybierani mogą być tylko z rodzin, które zasiadają w Wielkiej Radzie. Rodziny, chcąc posiadać własnego generała (co oczywiście jest ogromnym zaszczytem), szkolą swoich konkretnych krewnych do pełnienia tej funkcji. Każda rodzina posiadająca swoich przedstawicieli w Wielkiej Radzie ma prawo do wyznaczania kandydatów na Generała Armii Lantiańskiej.
 
    Na Armię Lantiańską składają się finansowo wszystkie rody Xanów zasiadające w Wielkiej Radzie. Można to zorganizować składką uzgadnianą w głosowaniu (każdy może wpłacić tyle ile zadeklaruje przy danym glosowaniu, nie jest to kwota równa dla wszystkich rodzin ze względu na różnice majątkowe).
 
    Jednak dla usprawnienia tworzenia armii w różnych, zwłaszcza nagłych, przypadkach, możliwe jest również, by jakaś rodzina w ramach dotacji oddała jakiś oddział pod władzę Armii Lantiańskiej lub po prostu obdarzyła pieniędzmi Armię Lantiańską bezpośrednio, bez potrzeby głosowania nad składką. Ważne jest jednak to, że oddział oddany pod władzę Armii Lantiańskiej nie może już wrócić pod jurysdykcję swojej rodziny. Tacy żołnierze do końca służby przypisani są już pod władzę Armii Lantiańskiej.
 
Sądownictwo i prawo
 
    Wielka Rada ma prawo do tworzenia praw obowiązujących w całej Lantii, niemniej jednak głównym prawodawcą i odpowiedzialnymi za sądy są po prostu Xanowie i wyznaczone przez nich osoby na sędziów, których jurysdykcja sięga tak daleko, jak daleko sięgają ziemie danej rodziny.
 
    Istotnym prawem w Lantii jest to, że jedna osoba nie może naraz w jednym momencie pełnić więcej niż jednej funkcji odnoszącej się do władzy całej Lantii (np. Wielki Radny i Wielki Generał).
 
    Kary za przestępstwa są zależne od konkretnych ziem i zależne od decyzji panujących na danych terenach Xanów.
 
Tytulatura
 
    Tytulatura w Lantii jest bardzo ważna. Trzeba znać swoje miejsce, a każdy nawet przedstawiając się mówi kim jest. Przedstawiam tutaj krótki słowniczek popularnych, przykładowych, lecz nie wszystkich tytułów występujących w Lantii:
 

  • Xan – członek rodziny, która posiada własnych Kimów

  • Kim – członek rodziny Kimów

  • Semir – Członek rodziny Semirów

  • Wielki Radny – członek Wielkiej Rady Lantii

  • Bu – Profesjonalny artysta Bukaia

  • Wielki Generał – Generał Armii Lantiańskiej

  • Wielki Sędzia [X] Xan – osoba wyznaczona na Sędzię rodziny Xanów [X]

  • Lousa – „kapłan” religii Lantian

  • Przedrostek Mi’- wskazuje na osobę, która nie przeszła jeszcze rytuału wejścia w dorosłość (np. Mi’Xan, Mi’Semir)

 
    Oficjalnie nie ma znaczenia w jakiej kolejności przedstawi się tytuły, niemniej jednak tytuł odnoszący się do krwi / pokrewieństwa (czyli Xan, Kim, Semir) zawsze mówi się jako pierwszy.
 
    Przy oficjalnym przedstawianiu się nazwisko podaje się jako pierwsze, a imię lub imiona jako drugie. Nazwisko przy ślubie wybiera się przed przysięgą małżeńską. Nie ma zasady czy zwyczaju, który by mówił, że nazwisko jednej płci jest tradycyjnie przybierane. Wszystko jest kwestią decyzji i ustaleń między biorącymi ślub.
 
    Przykład:

Ukryta wiadomość

Osoba, która nazywa się Ran Damis [Damis to nazwisko], która jest Xanem, Wielkim Radnym, Wielkim Sędzią z rodziny Damis może się przedstawić w ten sposób:
    Jestem Xan, Wielki Radny, Wielki Sędzia Damis Ran.

 
Religia Lantian
 
    Lantianie nie wierzą w konkretne bóstwo. Ich „religia” nie ma konkretnej nazwy. Wierzą bardziej w szczęście, duchy i żywioły. Generalną moralnością jest „czyniąc dobrze, przyniesiesz sobie szczęście, czyniąc źle, przyniesiesz na siebie zgubę”. Nie ma jednego, konkretnego zestawu przykazań czy zasad, które określają co jest dobre, a co złe.
 
    W społeczeństwie Lantian żyją również Lousa [Lołza], czyli dosłownie „Ci, którzy widzą”. Powiada się, że umieją odczytywać znaki, które przez naturę i żywioły wysyłają im ze świata zmarłych duchy.
 
    Wierzy się, że duchy to zmarli, którzy przeszli do świata zmarłych. Są oni wciąż obecni w naszym świecie, otaczają nas, ale nie są oni widzialni czy namacalni dla ludzi żywych. Żyją w identycznym świecie co my, ale jakby w jego alternatywnej formie. Życie zmarłych kroczy swoimi ścieżkami, ale na tym samym, niewidzialnym dla nas odpowiedniku świata w którym żyją jeszcze-nie-umarli [Świat fizyczny dla nich jest taki sam, ale po prostu żyją jakby w innym „wymiarze”, widząc wciąż ten poprzedni, ten w którym wcześniej żyli]. Lousa za to, wedle tego co mówią, umieją zobaczyć lub odczytać to, co zmarli chcą przekazać żywym.
 
    Lantianie w ten sposób wierzą w swoistą Drogę Życia. Umierając, tak naprawdę odradzamy się jako duch w alternatywnym świecie, który rozgrywa się w innym wymiarze, ale fizycznie odpowiadającym tym, w którym żyją żywi. Następnie Ci, którzy są dla nas duchami, mogą umrzeć raz jeszcze. Będą oni wtedy duchami dla pokolenia, które jest duchami dla pierwszego pokolenia. Tylko dwie sfery się przenikają. Ta, w której żyją aktualni żywi oraz Ci o których Ci żywi wciąż pamiętają. Ta pamięć o zmarłych jest bardzo ważna, gdyż to właśnie ich znaki mogą czytać Lousa.
 
    Lantianie wierzą, że duchy mogą pośrednio wpływać na szczęście jakie mają ludzie oraz, że mogą wpływać w pewnym stopniu na świat fizyczny aktualnie żyjących. Mogą spowodować np. ruch wody w rzece, mogą spowodować wiatr, mogą spowodować lawinę, a mogą również sprawiać, że Słońce świeci w konkretny sposób. Te wszystkie znaki umieją czytać Lousa, przynajmniej sami tak twierdzą.
 
    Niektórzy Lantianie słuchają się Lousa, inni nie. Niektórzy Lantianie wierzą w Drogą Życia, inni nie. Niektórzy wierzą w szczęście, inni nie. Niektórzy wierzą w duchy i ich wpływ, inni nie. Cała „religia” Lantian jest tylko stałym aspektem życia, czymś co po prostu istnieje w społeczności Lantian, ale nie jest niczym bardzo ważnym w świadomości całego narodu. Dla nikogo nie ma znaczenia kto w co wierzy. Nikt jednak nie zapomina o zmarłych, gdyż rodzina jest bardzo ważna dla narodu Lantiańskiego, niezależnie od tego czy ma to związek z pamięcią o nich w kontekście czytania znaków od duchów, czy w kontekście po prostu szacunku do ludzi, którzy pracowali wspólnie na aktualny dobrobyt całej rodziny.
 
Koniunkcja Sfer
 
    W 426 roku Ery Pierwszych Lantian doszło do Koniunkcji Sfer, która ściągnęła Lantian, ich kulturę oraz część ich ziem do nowego świata. Lantianie w związku z tym wydarzeniem, którego nie rozumieją i nie wiedzą jak wyjaśnić, nadali nową nazwę tej Erze. Wszystkie lata w nowym świecie Lantianie zwą Erą Nowego Porządku.
    Lantianie z ogromną radością przyjęli fakt, że owe przeniesienie wyzwoliło ich naród od ciężkich warunków w jakich musieli żyć w Erze Pierwszych Lantian.

Wiadomość dodana po 20 h 36 min 08 s:
Mapka z prowincjami Lantii

Ukryta wiadomość

Pocz-tkowe-prow-mapa.png

Ostatnio edytowany przez Kruche Ciastko (2020-01-08 18:14:43)

Offline

#2 2020-01-06 01:01:26

Shizma
Administrator
Dołączył: 2019-08-21
Liczba postów: 913
WindowsChrome 78.0.3904.108

Odp: Lantia

Zgłoszenie wstępnie zaakceptowane

część mechaniczna:
Aby wykupić kolejny poziom żyzności/surowców trzeba wykupić poprzedni. Czyli płacimy za wszystkie po kolei (np. poziom 3 żyzności to 1+4+5=10)

Ta część nie jest jawna. To znaczy, że publicznie musisz napisać tylko które bierzesz prowincje, ich żyzności, surowców i poziomu rozwoju nie musisz ujawniać nikomu poza mną. Poza tym będziesz musiał sprecyzować jakie złoża występują w jakich prowincjach przed startem gry.

pamiętaj również o limicie budynków 3 na poziom rozwoju (tylko zwracam uwagę, na wypadek gdyby same 1 poziomy były efektem przeoczenia o nie elementem fabularnym/częścią taktyki)

po ukończeniu części mechanicznej dostaniesz pełną akceptację i zakładki.

Na razie wskazane przez Ciebie prowincje zostają zablokowane i nikt Ci ich nie ukradnie (choć możesz jeszcze zmienić zdanie)

Offline

#3 2020-01-08 18:20:28

Kruche Ciastko
Lantia
Dołączył: 2019-12-30
Liczba postów: 174
Windows 7Opera 64.0.3417.150

Odp: Lantia

Zedytowana mapka, reszta została tak samo. Usunąłem też ten drugi wątek z Lantią. Jak już wiesz, mapka (Lantia) ma jedną prowincję mniej. Oczywiście rozpiskę już dostałeś.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] claudebot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
optimatrans - szelafir - vrfp - naszword - naryby